Lato i sezon na pomidory w pełni. Mój balkonowy krzaczek wyjątkowo obrodził, ładnie pomidorki dojrzały w słońcu więc zbrodnią byłoby ich nie zjeść. A co najlepiej pasuje do pomidorów? Bazylia i oliwa oczywiście!
Bruschetta to chyba większości znane włoskie danie/przekąska. Grzanka posmarowana oliwą z pomidorami, bazylią i czosnkiem. Wariacji jest tyle ile gatunków pomidorów. U mnie wygrały koktajlowe, w tym jedne czereśniowe, które są super słodkie i przepyszne. W Lidlu był grecki tydzień jakiś czas temu i zakupiliśmy przepyszne, wielkie, zielone oliwki które też trafiły na moją bruschettę.
Bruschetta
Składniki dla jednej osoby:
- pół dużej ciabatty
- 10 pomidorków koktajlowych (różne rodzaje, albo inne pomidory pokrojone w kostkę)
- 5 dużych zielonych oliwek
- 10 listków bazylii
- ząbek czosnku
- sól, pieprz do smaku
- oliwa z oliwek
- ocet balsamiczny
1. Smarujemy połowę ciabatty z obu stron oliwą z oliwek i wkładamy do piekanika żeby się ładnie przypiekła, albo wkładamy do opiekacza/tostera.
2. W tym czasie kroimi pomidorki na połówki lub ćwiartki (normalne pomidory w kostkę), siekamy oliwki i bazylię.
3. Wszystko wkładamy do miseczki, wyciskamy do tego ząbek czosnku (lub dodajemy posiekany), polewamy dwiema łyżkami oliwy, łyżką octu balsamicznego, dodajemy sól, pieprz do smaku i mieszamy.
4. Wyciągamy ciabattę jak już będzie rumiana i chrupiąca, nakładamy na nią wcześniej zrobioną sałatkę i gotowe.
Zdrowa i jak nie dacie za dużo oliwy to lekka kolacja lub śniadanko. W sam raz na letni upał.
Miłej zabawy w kuchni!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz