Też tak czasem macie, że wychodzicie z domu, bierzecie głęboki oddech i po prostu czujecie w powietrzu że zmienia się pora roku? Wywąchałam już jesień i naszła mnie ochota na jakąś jesienną, zawiesistą i rogrzewającą zupę. Nie jest co prawda zimno, ale tak mi się jakoś zachciało. Dyń jest teraz pełno, więc kupiłam jedną malutką w sam raz na zupę dla jednej osoby. A dodatek soku pomarańczowego? Stał obok i pomyślałam - czemu nie? Kolorystycznie pasują, to może i smakowo się jakoś dopasują i opłaciło się.
Zupa dyniowa z sokiem pomarańczowym
Składniki:
- mała dynia (ok. 1,5 kg)
- oliwa z oliwek
- 250 ml soku pomarańczowego (najlepiej świeżo wyciśnięty)
- 150 ml śmietanki 12%
- 200 ml wody
- curry
- tabasco
- gałka muszkatułowa
- cynamon
- kurkuma
- sól, pieprz
- Rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni
- Kroimy dynię na ósemki lub drobniej np. w kostkę,
- Układamy dynię w blaszce, polewamy oliwą, solimy i pieczemy ok. 30 minut aż zmięknie (sprawdźcie widelcem czy jest już gotowa, widelec powinien wchodzić i wychodzić gładko)
- Po upieczeniu obieramy (dużo łatwiej odchodzi, niż przy obieraniu surowej dyni)
- Obraną dynię przekładamy do garnka w którym będziemy gotować zupę
- Dolewamy sok, wodę i śmietanę.
- Doprawiamy. Wiem że nie napisałam ile nasypać, przyznam że mam z tym problem. Zawsze robię to na czuja i próbuję. Mniej więcej wsypałam 3 łyżeczki curry, 5 kropel tabasco, starłam na tarce 1/4 gałki muszkatułowej, szczyptę cynamonu i kurkumy. Dodawajcie przyprawy po trochu i próbujcie, bo każdy ma inny gust i nie każdemu może smakować tak mocno doprawiona zupa.
- Miksujemy ją za pomocą blendera (jak nie macie blendera, to możecie przetrzeć dynię przez drobne sitko. Dynia powinna być tak miękka że nie powinno być z tym problemu)
- Zagotowujemy (uważajcie, bo zupy krem potrafią paskudnie pryskać i parzyć)
- Podajemy z prażonymi pestkami dyni (na suchej lub na patelni z odrobiną oliwy podprażamy pestki) i polewamy odrobiną oliwy. Można dać też łyżkę kwaśnej śmietany lub jogurtu.
Uwielbiam dynię! A zupa to moje jedno z ulubionych dań :)
OdpowiedzUsuń